Asset Publisher Asset Publisher

Drewno

Czy mogę zebrać na opał leżące w lesie drewno, gdzie mogę kupić drewno opałowe, czy leśnicy sprzedają świąteczne choinki - odpowiedzi na te i inne pytania.

Czy mogę zebrać na opał leżące w lesie drewno? Czy mogę wyciąć kilka gałązek na stroisz?

Leżące w lesie drewno nie może zostać zabrane bez zgody i wiedzy leśniczego. Podobnie nie można samodzielnie wycinać gałązek na stroisz, zbierać mchu czy porostów na wianki lub stroiki, czy pozyskiwać chrustu brzozowego na miotły. Las i każdy jego element jest dobrem społecznym, ale stanowi majątek skarbu państwa, którym zarządzają w imieniu społeczeństwa leśnicy.

Każde nadleśnictwo w kraju ma określone zasady i procedury korzystania z tego majątku, cennik drewna i stroiszu. W lasach jest wiele chronionych w różny sposób miejsc i obiektów, które łatwo zniszczyć. Leśnicy mają pełną wiedzę na temat lasu, w którym gospodarują i chętnie pomogą w racjonalnym i zgodnym z prawem korzystaniu z niego. Dlatego najpierw odwiedźmy kancelarię leśniczego, gdzie uzyskamy pełne informacje.

Gdzie mogę kupić drewno opałowe?

Sprzedaż drewna w nadleśnictwach odbywa się zgodnie z zarządzeniem dyrektora generalnego Lasów Państwowych. Dla klientów pragnących zakupić większe ilości drewna, prowadzących działalność gospodarczą (związaną z przerobem drewna) sprzedaż odbywa się poprzez Portal Leśno-Drzewny, na którym nabywcy po zarejestrowaniu się składają swoje oferty zakupu. Nadleśnictwa dodatkowo organizują przetargi na drewno w serwisie www.e-drewno.pl, w których mogą brać udział zarówno firmy jak i osoby fizyczne.

Dla klientów detalicznych każde nadleśnictwo posiada w sprzedaży drewno opałowe i drobne ilości drewna użytkowego (żerdzie, papierówka, kopalniak, czasem słupki grodzeniowe). Sprzedaż detaliczna odbywa się tylko na podstawie gotówkowej zapłaty za drewno przed wydaniem go z lasu. Zajmują się nią leśniczowie w swoich kancelariach w wyznaczone dni tygodnia. Jest też możliwość zakupu drewna w biurze nadleśnictwa.

Także w każdym leśnictwie jest możliwość samodzielnego wyrobienia i zakupienia drobnicy czy trzebionki opałowej w atrakcyjnych cenach (drewno PKN) według lokalnie ustalonych zasad. Szczegółowe informacje można uzyskać w każdej leśniczówce.

Na czym polega samowyrób drewna opałowego?

Samowyrób drewna, czyli pozyskanie go w systemie PKN (pozyskanie kosztem i staraniem nabywcy) to najtańszy sposób zaopatrzenia się w drewno. Każde leśnictwo w kraju, oprócz sprzedaży drewna opałowego pozyskanego kosztem skarbu (gotowe do wywozu wałki opałowe) posiada określoną pulę drewna  (najczęściej drobnicy: gałęzi i trzebionki opałowej) przeznaczoną do zaopatrzenia w drewno opałowe lokalnego rynku.

W tym celu należy zgłosić się do miejscowego leśniczego, który wyznaczy miejsce wyrobu drewna (gałęzie i odpady drzewne po wykonanym zrębie, trzebieży lub czyszczeniu), przeszkoli z zasad bhp, ustali zasady przygotowania drewna i wystawi pisemne zezwolenie na wyrób. Jest ono jednocześnie zezwoleniem na wjazd do lasu w celu dotarcia do miejsca wyrobu drewna. W wyznaczonym terminie leśniczy dokona pomiaru i wyceny drewna i sprzeda je nabywcy, wystawiając dokument-asygnatę będący dowodem zakupu.

Nie każde drewno w lesie przeznaczone jest na opał, dlatego to leśniczy wyznacza nabywcy miejsce i rodzaj drewna do samowyrobu oraz określa zasady współpracy, których należy ściśle przestrzegać.

Które drewno będzie najlepsze na opał i jakie powinno mieć parametry?

Każdy klient leśniczówki ma swoje indywidualne preferencje co do rodzaju drewna opałowego. Zwykle najważniejsze jest kryterium cenowe. Chcemy, żeby drewno dało nam jak najwięcej energii, za jak najniższą cenę. W tym przypadku pomiędzy drewnem iglastym i liściastym nie ma większej różnicy. To pierwsze jest tańsze i łatwiej dostępne, a także zawiera więcej żywic i ligniny, które decydują o wartości opałowej drewna. Drewno liściaste ma  jednak większą gęstość, a więc ta sama jego objętość co drewna iglastego (a przy zakupie płacimy za objętość, a nie wagę) da nam więcej energii.

Które drewno jest dla nas lepsze może zależeć od rodzaju pieca i paleniska. Drewno jest paliwem stałym, ale spala się głównie jako gaz drzewny wysokim płomieniem. Dlatego do dobrego spalania potrzebne jest duże palenisko, które zapewnia odpowiednią ilość bogatego w tlen powietrza. Mając mniejsze palenisko powinniśmy zdecydować się na drewno liściaste. Piec przygotowany do spalania węgla czy koksu w ogóle nie nada się do palenia drewnem.

Ważną sprawą jest też wilgotność drewna. Piękny, liściasty opał będzie spalał się kiepsko, gdy nie jest należycie wysuszony (sezonowany). W świeżo ściętym, zielonym drewnie woda może stanowić nawet połowę wagi. Źle wysuszone drewno wpływa też na osadzanie się smoły w kominie, na szybie kominka czy elementach pieca. Dlatego też tak wiele osób za „złote drewno" na opał uważa drewno akacjowe, które nawet świeże zawiera bardzo mało wody.

O fachową poradę dotyczącą opału możemy zawsze poprosić leśniczego, u którego zaopatrujemy się w drewno.

Czy leśnicy sprzedają świąteczne choinki?

Leśnicy czasem jeszcze sprzedają świąteczne choinki, choć staje się to powoli domeną prywatnych szkółek i przedsiębiorców. Aby zakupić choinkę prosto z lasu, należy skontaktować się z miejscowym nadleśnictwem lub bezpośrednio z leśniczym. Sprzedaż dokonywana jest najczęściej za pomocą asygnaty według zasad przyjętych dla sprzedaży drewna. Część nadleśnictw prowadzi plantacje choinkowe lub przygotowuje świąteczne choinki w swoich szkółkach, czasem sprzedawane są też drzewka pochodzące z planowanych zabiegów gospodarczych. Nie ma natomiast możliwości, aby samodzielnie wybrać się do lasu i wyciąć upatrzone drzewko.

Warto też pamiętać, że wyhodowanie 1,5-3 m choinki trwa od 8 do 15 lat.

Czy kubik drewna stosowego to to samo co metr drewna?

- Panie leśniczy! Chciałem kupić 10 metrów drewna opałowego w wałkach, a pan napisał na asygnacie tylko 6,5 kubika… - takie wątpliwości dość często pojawiają się u nabywców drewna. Podobne z pozoru pojęcia kryją zupełnie inne wartości – jeśli kupimy metr sześcienny (kubik) opału, będziemy go mieli często prawie dwa razy więcej niż przy zakupie drewna mierzonego w metrach przestrzennych.

Metr przestrzenny (mp) określa ilość drewna w korze ułożonego w pryzmę o wymiarach 1 x 1 x 1 m. Są to wałki drewna pomierzone razem z wolnymi przestrzeniami pomiędzy nimi. To pomocnicza, szacunkowa miara drewna.

Kubik, to potoczna nazwa metra sześciennego. 1m3 określa  ilość czystego, pozbawionego kory drewna, jaka mieści się w pryzmie o wymiarach 1 x 1 x 1 m przy założeniu, że między poszczególnymi wałkami nie ma wolnych przestrzeni. Jest to więc kostka litego drewna 1x1x1m, czyli wartość czysto hipotetyczna. Jest to podstawowa, oficjalna miara drewna, służąca do ewidencji ilości drewna.

Cena przy zakupie jest naliczana według liczby m3. Istnieją specjalne przeliczniki mp na m3 i odwrotnie, różne w zależności od rodzaju i długości drewna. 1mp drewna sosnowego w metrowych wałkach to 0,65 m3. Z kolei 1m3 pomnożony przez mnożnik 1,54 daje nam 1 mp.

Jestem właścicielem lasu. Czy są jakieś limity ilości drewna, które mogę z niego pozyskać? Jak to zrobić zgodnie z prawem?

Każdy właściciel gruntu, oznaczonego w ewidencji jako las (symbol „Ls"), powinien mieć plan urządzania lasu lub uproszczony plan urządzania lasu. Jeżeli go nie ma, to powinien wystąpić do starosty, który z mocy Ustawy o lasach sprawuje nadzór nad lasami prywatnymi, o wydanie decyzji określającej zadania gospodarki leśnej. We własnym lesie należy oczywiście gospodarować zgodnie z zapisami ustawy o lasach, która obowiązuje dla wszystkich lasów, bez względu na formę ich własności, ale także respektować przepisy ustawy o ochronie przyrody oraz gospodarować według zasad hodowlanych, ochrony lasu i ochrony przeciwpożarowej.

Ile drewna można wyciąć w prywatnym lesie w toku normalnych prac gospodarczych zaplanowano we wspomnianym uproszczonym planie urządzania lasu.

Po wycięciu drewna należy zwrócić się do leśniczego nadzorującego lasy prywatne o zalegalizowanie pozyskanego surowca, nawet jeśli przeznaczamy go na własny użytek (kto nadzoruje określony las dowiemy się w starostwie). Należy znać numer działki i obręb geodezyjny, gdyż ułatwi to współpracę z nadzorującym las prywatny. Wystawi on świadectwo legalności pozyskanego drewna i ocechuje je, nabijając plastikowe płytki koloru niebieskiego. Drewno należy przygotować do ocechowania samodzielnie dokonując jego odbiórki, tzn. dokonując pomiarów dłużyc lub stosów. Osoba nadzorująca prywatny las udzieli także bezpłatnej porady dotyczącej zasad prowadzenia gospodarki leśnej na naszej działce.


Asset Publisher Asset Publisher

Back

Odnowienia lasu na finiszu

Odnowienia lasu na finiszu

W nadleśnictwach RDLP w Radomiu trwają prace związane z odnawianiem lasu. Tej wiosny wysadzonych zostanie ok. 13 mln drzew i krzewów. Tym samym odnowionych zostanie 2 tys. ha powierzchni, na których zgodnie z planami urządzenia lasu i przepisami prawa drzewa zostały wycięte. Zachowanie trwałości lasu, przy ciągłości jego użytkowania to jedne z podstawowych zasad zrównoważonej gospodarki leśnej.

Tegoroczna wiosna, która rozpoczęła się dość późno w stosunku do poprzednich lat sprawiła, że prace rozpoczęły się w miarę zaistnienia warunków odpowiednich do sadzenia, a wcześniej wyjmowania sadzonek na szkółkach. Obecnie są one na finiszu. Pogoda sprzyja dokończeniu odnowień, w większości nadleśnictw zakończą się one w końcu kwietnia, najdalej na początku maja.

Wiosną w regionie radomskim i świętokrzyskim wysadzanych jest ok. 75% sadzonek, pozostałe sadzone są jesienią, kiedy warunki także sprzyjają pracom odnowieniowym. Na części powierzchni, tam gdzie pozwalają na to warunki glebowe oraz dotychczasowy skład gatunkowy, inicjowane i uznawane jest odnowienie naturalne – obecnie stanowi ono ponad 11% odnowień. Z roku na rok ich powierzchnia rośnie.

Wycinanie dojrzałego lasu, a następnie uprzątanie powierzchni, przygotowanie gleby, sadzenie młodych drzewek lub inicjowanie odnowienia naturalnego, a potem jego pielęgnacja to normalny cykl zdarzeń w gospodarce leśnej. Ustawa o lasach obliguje właścicieli lasów, nie tylko Lasy Państwowe, ale i innych niż własność Skarbu Państwa do odnawiania lasów w terminie do 5 lat od usunięcia drzewostanu, w praktyce w nadleśnictwach dzieje się to w drugim roku licząc od wycięcia. Drzewa sadzone są tam, gdzie zostały zgodnie z planem wycięte – ze względu na dojrzałość drzewostanu, potrzeby odnowienia czy też przebudowę lasu na skład gatunkowy dostosowany do siedliska. Co roku leśnicy prowadzą też zalesienia, czyli sadzenie lasu gdzie dotychczas go nie było. Dzięki zrównoważonej gospodarce leśnej zaspokajane jest społeczne zapotrzebowanie na drewno, a jednocześnie lasy są odnawiane i pielęgnowane, przy tym realizowane są zadania dotyczące realizacji społecznych funkcji lasu i wynikające z ustawowej zasady powszechnej ochrony lasów.

W regionie świętokrzyskim zostanie odnowionych 1 400 ha, najwięcej odnowień w wiosną tego roku zaplanowano w Nadleśnictwie Ostrowiec Świętokrzyski – 170 ha, Staszów, Włoszczowa, Starachowice, Barycz posadzą w przedziale od 110-130 ha, a Jędrzejów, Skarżysko, Radoszyce, Stąporków, Łagów w przedziale 80-90 ha.

Mniejsze powierzchnie od 60 do 30 ha odnowią tej wiosny nadleśnictwa: Daleszyce, Pińczów, Chmielnik, Kielce, Suchedniów i Zagnańsk. Tu większy w odnowieniach jest udział odnowienia naturalnego – w całej dyrekcji wynosi on blisko 300 ha.

W regionie radomskim, w którym położonych jest 1/3 nadleśnictw RDLP w Radomiu odnowionych zostanie 600 ha, najwięcej odnowień zaplanowano w nadleśnictwach Zwoleń i Kozienice oraz Grójec – po ponad 100 ha. W Nadleśnictwie Marcule ok. 90 ha, a w nadleśnictwach Dobieszyn i Radom po 60 ha. W Nadleśnictwie Przysucha odnowionych zostanie ponad 30 ha.

W 16 polowych szkółkach leśnych w połowie marca, zaraz po tym, gdy ziemia rozmarzła rozpoczęto wyjmowanie sadzonek. Ostatnie sadzonki wyjechały już też z największej szkółki w Nadleśnictwie Daleszyce, która jest szkółką kontenerową. W Gospodarstwie Nasienno-Szkółkarskim Nadleśnictwa Daleszyce w Sukowie zaczął się już czas siewów. Produkowane są tu 1-letnie sadzonki z tzw. bryłką, głównie gatunki liściaste – dąb i buk, ale też sosna i modrzew, a nawet lipa, klon i jawor. To najnowsza i najnowocześniejsza szkółka kontenerowa w Lasach Państwowych.

Sadzonki z leśnych szkółek kupowane są także przez właścicieli lasów prywatnych – na potrzeby odnowień i zalesień.

60% odnowień lasu to odnowienia w tzw. rębniach złożonych, gdzie różne gatunki wprowadzane są stopniowo na niewielkich powierzchniach powstałych na skutek skomplikowanych cięć bliskich naturalnym procesom. Z kolei w ramach przebudowy drzewostanów sadzone są gatunki liściaste w ramach dostosowania ich składu gatunkowego do żyzności siedlisk i dostosowania do zmian klimatycznych.

Sadzone są gatunki starannie dobrane do warunków siedliskowych, na słabszych glebach jest to głównie sosna i brzoza, a w żyźniejszych miejscach bardziej wymagające gatunki iglaste tj. modrzew i jodła oraz gatunki liściaste, w tym dęby, buki, olsze, brzozy, jesiony, klony, jawory, lipy, graby i wiele innych.
W ramach wiosennych odnowień leśnicy posadzą też kilkaset tysięcy sadzonek gatunków biocenotycznych i miododajnych, wzbogacających bioróżnorodność lasu, takich jak lipa drobnolistna, dzikie jabłonie, grusze, głogi, jarząb, dereń, dzika róża czy trześnia. Podobnie jak gatunki liściaste, a często i jodła, aby przetrwały niezgryzione przez zwierzynę w młodości konieczne jest ich przejściowe grodzenie – stąd w lesie można obserwować powierzchnie zagrodzone siatką.

Główną metodą odnowienia lasu i zalesiania jest sadzenie ręczne. Dobór metody sadzenia zależy od wieku, gatunku i sposobu przygotowania gleby. W lesie najmniejsze sadzonki sadzone są z użyciem tzw. kostura, którym wykonuje się szparę w glebie, natomiast większe i starsze sadzi się do jamki czy dołka. Sadzenie drzewek ze szkółki kontenerowej odbywa się za pomocą specjalnego kostura.

Należy pamiętać, aby sadzonki były w pełni zdrowe i żywotne, właściwie ukształtowane, o odpowiedniej proporcji budowy części zielonej i korzenia, bez wad wzrostowych i rozwojowych. Wszystkie te cechy mają znaczenie dla prawidłowego rozwoju uprawy leśnej. Bardzo ważne jest wykonanie otworu o odpowiedniej głębokości, odpowiednie rozmieszczenie korzeni oraz staranne udeptanie ziemi wokół sadzonki. Ale nic się nie uda, jeśli sadzonki po wyjęciu ze szkółek nie będą prawidłowo przechowywane i zabezpieczone podczas transportu. Do ich przechowywania coraz częściej służą nowoczesne chłodnie. Na powierzchni sadzenia leśnicy stosują dołowanie sadzonek, które polega na ich układaniu w płytkim dole warstwami. Każda warstwa musi mieć korzenie obsypane świeżą ziemią i dobrze przyciśnięte, natomiast transport do miejsca, gdzie zostaną wkopane odbywa się w pojemnikach lub „luzem”. I także na tym etapie należy szczególnie o nie zadbać i zabezpieczyć ich system korzeniowy przed wysychaniem, np. za pomocą specjalnego żelu.

Przed posadzeniem drzewek na powierzchni, która będzie odnawiana lub zalesiana, sadzonki muszą być chronione przed obsychaniem korzeni. Również samo sadzenie, pozornie proste, wymaga dużej uwagi i precyzji – liczy się technika, ale należy też zwrócić uwagę, aby korzenie były skierowane w dół, nie były podwinięte i dobrze dociśnięte glebą.


Warto samodzielnie posadzić drzewo, sadzenie drzew wyzwala pozytywną energię i jest działaniem na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu.

Co prawda ze względu na ograniczenia związane z pandemią społeczne sadzenia drzew są ograniczone, ale leśnicy zachęcają do sadzenia drzew w swoim otoczeniu. Przy wyborze drzew i krzewów do ogrodów warto postawić na rodzime gatunki, które są wartościowe dla bytujących w Polsce ptaków, ssaków i zapylających owadów.